Motywacja – wewnętrza vs zewnętrzna

Motywacja to temat bardzo często poruszany szczególnie w świecie marketingu sieciowego. I jako pewnego rodzaju weteran szkoleń myślę, że mogę zostawić tu kilka słów. Wiele osób uczestniczy we wszelkiego rodzaju szkoleniach motywacyjnych. Myślę, że ten artykuł będzie bardziej dla osób zawiedzionych tematem motywacji i szkoleń. Samemu też się zawiodłem niejednokrotnie na mówcach motywacyjnych. Jednocześnie przez lata pracy w marketingu sieciowym odkryłem bardzo wiele ciekawych rzeczy. Otóż moim zdaniem istnieje kilka rodzajów motywacji. Przede wszystkim jest ta zewnętrzna, serwowana na szkoleniach oraz ta wewnętrzna. I to ta wewnętrzna napędza nas bardziej do działania i jest zdrowsza i starcza na długo. Pewni ludzie nazywają ją misją lub wewnętrznym płomieniem. Każdą z nich oczywiście omówię.

Motywacja zewnętrzna

Na pierwszy ogień pójdzie oczywiście motywacja zewnętrzna. Można ją spotkać na wszelkiego rodzaju szkoleniach motywacyjnych. Jest to też tzw. call to action. Charakteryzuje się tym, że towarzyszą temu wielkie słowa, takie jak „dajesz”, „jedziesz do przodu”. Jeśli kojarzysz film pod tytułem „jesteś zwycięzcą”, to wiesz, o czym mowa, a jeśli nie, to zamieszczam go poniżej. Na ogół po takim szkoleniu wychodzisz naładowany energią tak, że wpiszesz jutro 60 osób. No i sam uważam, że jest to bardzo zgubne. Bo często wychodzi się z takiego szkolenia niczym z meczu piłkarskiego. I jeśli nie masz doświadczenia z emocjami po meczu, to polecam się przejść albo znaleźć znajomych zafascynowanych piłką nożną.

Emocje jak na meczu

Bardzo często takie osoby drą się do telewizora i przeżywają mnóstwo emocji. No i bardzo spoko, to nie jest nic złego oczywiście, tylko często ten człowiek jest w tym momencie kimś innym. I wyobraź sobie, że z meczu przychodzi taka osoba do domu na niedzielny obiad. Rodzinka przy stole pałaszuje rosół, a Ty wchodzisz z okrzykami „będziemy bogaci, będziemy wolni, będziemy niezależni”. Tutaj często następuje zderzenie ze ścianą, bo nasza rodzina często nie podziela naszego entuzjazmu. A bardzo często spotykamy się z opinią, że nam po prostu odjebało. Znam niejedną historię, która skończyła się stanem depresyjnym i rezygnacją z biznesu. Często nazywa się to zjawisko toksyczną pozytywnością. Patrzysz na tych liderów, widzisz energię, widzisz, że wszystko wychodzi jak za pstryknięciem palcem. Samemu zastanawiając się „co jest ze mną kurwa nie tak?”.

Otóż motywacja zewnętrzna bardzo często jest związana z tym, że ktoś Ci ją daje. Nie pochodzi ona od Ciebie, ale od jakiegoś filmu, szkolenia, postu motywacyjnego lub szkolenia, etc. Żeby było śmieszniej, to często za taką dużą energią pojawia się reklama produktu/szkolenia. Zwłaszcza jeśli ktoś Ci prezentuje willę z basenem, piękny samochód i doda jeszcze zdanie klucz „TY TEŻ TAK MOŻESZ”. Jeśli totalnie nie trawisz czegoś takiego, to mam dla Ciebie dobrą informację, bo też byłem w tym miejscu.

Motywacja

Motywacja wewnętrznej

Ok. Przejdźmy teraz do motywacji wewnętrznej. Zaczyna się ona, gdy zdasz sobie sprawę, że nie potrzebujesz tej zewnętrznej. Tutaj motyw pochodzi ze środka oczywiście i może mieć ona dwie formy. Oczywiście jest to moja teoria, interpretacja itd. i raczej nie ma słownikowej definicji. Otóż motywacja wewnętrzna może przybierać także dwie formy. Motyw, w którym chcę coś od świata i motyw, w którym chcę coś dać światu. Sam wykorzystuję obie, jednak z zasadą Pareto staram się kierować, by 80% było przeznaczone na dawanie i 20% na dostawanie. Przykładem dawania jest właśnie ten artykuł, dzielę się z Tobą swoją wiedzą, totalnie za darmo i nic nie oczekuję od Ciebie.

Zewnętrzna motywacja dostawania

Tutaj chodzi o to, że Twój motyw do działania jest wewnętrzny. Jeśli działasz, bo Ty chcesz mieć fajniejsze życie, lepsze relacje, super samochód, wycieczki etc. to super. To już Cię może napędzać i to bardzo długo. Szkolenia motywacyjne wtedy się staną nieistotne. Objawia się to tym, że wstajesz rano i mówisz „będę działał, bo chcę odebrać jaguara” (oczywiście wstaw tu swój motyw). Pomocnym może być stworzenie swojej mapy marzeń. Takim podstawowym zabiegiem jest np. ustawienie sobie tapety z wymarzonym samochodem lub zakup jego miniaturowego modelu i postawienie na biurku. Przy motywacji na dostawanie istnieje jeden szkopuł. Działa on w dwóch przypadkach.

Jeśli dzisiaj nie masz blokad i spełnisz swoje wszystkie marzenia. A także, gdy masz w sobie blokady, które uniemożliwią Ci spełnienie swoich marzeń. Nazywa się to wypaleniem albo próbą wiary. Jeśli spełnisz swoje cele, to nagle przestaniesz je mieć. A jeśli nie spełnisz, to się załamiesz, że tyle robisz, a nic się nie zmienia. Dobrym zabiegiem jest tutaj stosowanie dziennika wdzięczności, o którym pisałem tutaj. A także, gdy pojawią się nieprzyjemne emocje i stany, zaufanie i pamięć, że wszystko jest procesem i DEAL IS DONE. Nawet jeśli pojawia się zachwiania, to widać taki jest proces i tak ma być. Tak samo, jak płacz jest leczący i czasem trzeba się mocno wypłakać, by wreszcie doznać ulgi, pamiętaj o tym.

Zewnętrzna motywacja dawania

Moim zdaniem najzdrowsza motywacja ze wszystkich dzisiaj wymienionych. Polega ona na tym, że chcesz komuś coś dać, nie oczekując dzisiaj niczego w zamian. Oczywiście, nie chodzi tutaj o to, by dać się wykorzystywać. Albo, żeby pracować za darmo, czy coś. Pomyśl o tym, co dziś możesz zrobić dla kogoś, nie dostając nic w zamian. Ja np. oprócz tego bloga, prowadzę jeszcze Akademię Wilka, w której dzielę się wiedzą z matematyki. Pomagam tam rozwiązywać zadania z matmy w postaci filmów. Oczywiście, to jest coś, co daję sam i mogę dać. Jeśli ktoś np. chce coś ode mnie (korepetycje, prowadzenie zajęć), to podaję tutaj swoją stawkę. Rozumiesz teraz różnicę między dawaniem dobrowolnie, tak by nikomu się nie dać wykorzystać?

To wcale nie musi być coś wielkiego

Nie musisz od razu zaczynać od czegoś wielkiego. Pomyśl sobie, czy np. dzisiaj możesz być dla kogoś uprzejmy? Czy potrafisz kogoś wysłuchać? Wiele osób dzisiaj szuka wysłuchania, bez oceniania, bez komentarza. Może komuś dasz jakiś prezent albo wyciągniesz kogoś na kawę. Jeśli nie przepadasz za ludźmi, ale masz trochę gotówki, możesz wpłacić to na jakąś akcję charytatywną. Sam regularnie wpłacam 10% swoich zysków na fundację KOTangens. Powiem Ci, że to wspaniałe uczucie móc uratować żywe stworzenie. Uczysz się w ten sposób, że świat jest dobry. Że istnieje mnóstwo bogactwa i starczy dla każdego.

Nie wygrasz z wszechświatem w oddawaniu

Jest to moje ulubione motto, które mam od Randyego Gage’a, znanego lidera marketingu sieciowego. W oryginale brzmi oczywiście „You cannot outgive the universe”. Jakoś tak to jest, że gdy zaczniesz komuś coś dawać tak szczerze, bez oczekiwani to świat Ci się odwdzięczy. Przykładowo sam postanowiłem, że zacznę nagrywać filmy z tymi zadaniami z matur z matematyki. Jakiś czas później odezwała się osoba z propozycją prowadzenia zajęć indywidualnych. Przez 3 lata wcześniej ledwo miałem 1-2 uczniów w ciągu roku i nikt nie chciał ze mną współpracować. W obecnym roku szkolnym/akademickim przeszło około 11 uczniów. Oczywiście musi to być szczera intencja, bo nie oczekiwałem, że Ci uczniowie przyjdą. I jakbym dalej tworzył filmy i nikt by ich nie chciał, byłoby to dla mnie OK.

Podsumowanie

Sam stosuję oba rodzaje motywacji wewnętrznej. Aktualnie moją motywacją wewnętrzną odnośnie do dostawania jest nowy samochód. To jest też moje „po co” i „dlaczego”. Jednak skupiam się na tym, by dawać, nie oczekując niczego w zamian. Przykładem może być ten artykuł lub wspomniane wcześniej filmy o matematyce. Myślę, że te motywacje mogą się uzupełniać. Bo na spadku energii i sensu w dawaniu, możesz sobie dopowiedzieć, że daję coś, bo chcę mieć lepszy samochód. Natomiast jeśli długo tego samochodu nie ma, to przeważyć może motywacja dotycząca dawania za darmo nie oczekując niczego w zamian. Jeśli ten artykuł Ci się spodobał, to koniecznie zostaw po sobie komentarz. Udostępnij go także w swoich social mediach lub wyślij osobie, która go potrzebuje. To też jest proces dawania i dzielenia się.

A ja życzę Ci odblokowania swojego pełnego potencjału.

Alexander

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *